Listopad w ośrodkach narciarskich to wysoki sezon, ale urlop zimowy ma bardzo wiele zalet. Wybierz się na ferie i zaznaj białego szaleństwa.

Przed wybraniem się na urlop, trzeba znaleźć odpowiedni ośrodek – niezależnie od pory roku. Inny sprawdzi się wiosną oraz latem, a inny jesienią czy też zimą. Dobry kurort musi spełniać kilka warunków, ale także powinien zagwarantować inne atrakcje o danej porze roku. Od temperatury zależy wiele – głównie mają na to wpływ dobre warunki narciarskie.

Jakie zalety mają narty w listopadzie? Przede wszystkim to pełnia sezonu, a więc panuje wtedy najlepsza pogoda. Sprzyja to jeździe na nartach i snowboardzie, stoki są idealnie naśnieżone, trasy przygotowane itd. Wpływa to również na gotowość na przyjęcie turystów miejscowych hoteli oraz pensjonatów. Można znaleźć np. pakiety z wyżywieniem i skipassem zawartym już w cenie.

W listopadzie nie zabraknie śniegu, ale można liczyć też na świetną pogodę i sporo słońca. Jedyny minus to krótszy dzień, ale jakość śniegu jest bardzo dobra – w końcu to już niemal zima. Obfite opady śniegu to podstawa na nartach! Pogoda jest kluczowa, podobnie jednak jak właściwy ośrodek narciarski oraz hotel.

Aby ferie zimowe należały do udanych, warto wybrać się m.in. Val Thorens – możecie być pewni śniegu na trasach, Obergurgl – najwyżej położona wioska tyrolska w Austrii, a także Zermatt – najwyżej położony wyciąg narciarski w Europie i zarazem największy w Europie ośrodek narciarski położony na lodowcu!

Fot. Free-Photos / K